Raport roczny 2019

Czynniki, które mogą mieć wpływ na wyniki i działalność Grupy Kapitałowej Banku

Do najważniejszych czynników zewnętrznych, które w ocenie Banku mogą mieć wpływ na wyniki Grupy w kolejnych okresach należy zaliczyć:

Według ostatnich dostępnych danych PKB Polski w III kwartale zwiększył się o 3,9% r/r, spowalniając z 4,6% r/r w poprzednim kwartale. Spodziewamy się, że w całym ubiegłym roku PKB wzrósł o ok. 4,2%. W ostatnim kwartale wzrost PKB w dalszym ciągu opierał się głównie na popycie krajowym i konsumpcji prywatnej. Niemniej jednak zwiększone wydatki socjalne (m.in. rozszerzenie programu 500+, dodatkowa emerytura) w coraz mniejszym stopniu oddziałują na wydatki gospodarstw domowych, na co wskazuje spowolnienie wzrostu popytu krajowego do 3,3% r/r z 4,6% r/r w II kwartale. W I połowie 2020 r. spodziewamy się dalszego spowolnienia tempa wzrostu PKB do ok. 3.3% r/r. Na wolniejszy wzrost gospodarczy prawdopodobnie wpłynie obniżone tempo wzrostu inwestycji, w szczególności w sektorze samorządowym, których przychody spadły po obniżeniu stawki podatku PIT.

Stopa bezrobocia w dalszym ciągu utrzymuje się na historycznie niskich poziomach. W III kwartale 2019 r. wahała się w okolicach 5,2%. Utrzymujący się rynek pracownika w połączeniu z niską podażą pracy będzie prawdopodobnie w dalszym ciągu wpływać na obniżanie się stopy bezrobocia. W średnim i długim terminie zmniejszenie podaży pracy może spowodować obniżenie potencjalnego i rzeczywistego tempa wzrostu PKB. Presja płacowa w ostatnim czasie pozostaje w dalszym ciągu podwyższona, dodatkowo zwiększona poprzez podwyżkę płacy minimalnej o 15,6% do 2 600 zł.

Od czerwca 2019 r. inflacja w Polsce utrzymuje się w górnym przedziale celu inflacyjnego NBP, tj. 2,5-3,5%. Dużym zaskoczeniem okazały się grudniowe wstępne dane, według których inflacja wyniosła 3,4% r/r. Przyspieszenie inflacji w dużym stopniu związane jest ze wzrostem cen żywności i inflacji bazowej. Co więcej spodziewamy się, że wprowadzona w 2020 r. rekordowa podwyżka płacy minimalnej w połączeniu z presją popytową będzie w dalszym ciągu działać przyśpieszająco na inflację bazową, która przynajmniej na początku 2020 r., będzie kształtować się w okolicach 3,4%. W pierwszej połowie 2020 r. oczekujemy, że inflacja CPI w dalszym ciągu będzie utrzymywać się powyżej 3,5%. Ryzykiem w dół jest natomiast możliwość mniejszego przeniesienia wzrostu wynagrodzeń na inflację bazową w warunkach podwyższonego wzrostu produktywności. W związku z utrzymującą się inflacją CPI w dopuszczalnym przedziale celu inflacyjnego NBP Rada Polityki Pieniężnej utrzymywała stopy procentowe na niezmienionych poziomach. Po pierwszym posiedzeniu RPP w 2020 r. prezes NBP Adam Glapiński wskazał, że jego zdaniem stopy procentowe mogą pozostać bez zmian nawet do końca kadencji Rady w 2021 r. Niemniej jednak, spodziewamy się, że bank centralny zrewiduje swoją projekcję w kolejnej aktualizacji, zaplanowanej na marzec, która odzwierciedli również ostatni zaskakujący wzrost wskaźnika CPI. Jednocześnie jednak – wobec gołębiego nastawienia członków RPP z prezesem Glapińskim na czele – zakładamy, że Rada będzie tolerować wyższą od celu inflację i nie podniesie stóp procentowych. Utrzymujemy naszą prognozę niezmienionych stóp procentowych w tym roku. Uważamy jednak, że rośnie prawdopodobieństwo zmiany obecnej retoryki RPP, szczególnie gdyby – jak zakładamy – w drugiej połowie roku poprawić miała się koniunktura u głównych partnerów handlowych Polski, w tym przed wszystkim w Niemczech.

Dalsze uszczelnianie systemu podatkowego i dobra sytuacja makroekonomiczna przyczyniły się do zmniejszenia deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2018 r. do rekordowego 0,4 proc. PKB. W 2019 r. deficyt publiczny kontynuował spadek mimo zwiększonych wydatków socjalnych. W kolejnym roku projekt budżetu na 2020 r. zakłada zrównoważony budżet. Należy jednak wziąć pod uwagę, że w przypadku spowolnienia gospodarczego, przy wyższym udziale sztywnych wydatków, rządowi trudno będzie dostosować budżet, co może skutkować pojawieniem się deficytu w budżecie państwa.

15 stycznia pomiędzy USA a Chinami zostało podpisane porozumienie pierwszej fazy. W związku z podpisaniem uzgodnień na rynkach spadł czynnik ryzyka w postaci sytuacji w światowym handlu i jego przełożenia na spowolnienie gospodarcze.

Osiągnięta tymczasowa deeskalacja konfliktu prawdopodobnie poprawi sentyment na rynkach, co może przełożyć się na ożywienie globalnej gospodarki w dalszej części tego roku. Mimo podpisania porozumienia Stany Zjednoczone utrzymały nałożone już cła, w związku z tym istnieje ryzyko, że obiecane zwiększenie importu Chin z USA jest zbyt duże i może być trudne do osiągnięcia. Prawdopodobnie prace nad porozumieniem drugiej fazy będą kontynuowane w ciągu bieżącego roku, jednak szanse na podpisanie wydają się raczej niewielkie. W nadchodzącym roku istotne dla rozwoju sytuacji pomiędzy USA a Chinami będą również wybory prezydenckie w USA oraz retoryka poszczególnych kandydatów ws. Chin, która może ulec zaostrzeniu w miarę intensyfikacji walki wyborczej.

Wynika on z działań EBC, mających na celu luzowanie polityki pieniężnej w strefie euro, co z kolei pobudza apetyt na ryzyko na europejskich rynkach finansowych. Również łagodzenie konfliktu handlowego może dodatkowo przyczynić się do poprawy nastrojów na giełdach, a co za tym idzie skierowania kapitału do aktywów bardziej ryzykownych, w tym m.in. rynków wschodzących.

Potencjalne umocnienie się kursu złotego wobec kluczowych walut, w odpowiedzi na ewentualny wzrost apetytu na ryzyko na rynkach finansowych. W przypadku utrzymania się stabilnej sytuacji w otoczeniu zewnętrznym, BNP Paribas prognozuje kształtowanie się kursu EUR/PLN w okolicach poziomu 4,25 w I połowie 2020 r.

Październikowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, choć istotny, rozwiał jedynie część wątpliwości co do prawidłowego orzecznictwa. Polskie sądy, choć uwzględniają to stanowisko, rozpatrują każdą sprawę indywidualnie, a co za tym idzie istotnie różnią się w ocenie poszczególnych przypadków. Szczególnie kontrowersyjnych, z ekonomicznego punktu widzenia, było kilka wyroków, które nakazywały przewalutowanie kredytu na złotowy, z jednoczesnym pozostawieniem oprocentowania w oparciu o stawkę LIBOR. W szerszej skali, według podsumowania przygotowanego przez Związek Banków Polskich, ubiegły rok to wciąż aż 70% sporów prawomocnie rozstrzygniętych na korzyść banków. W pierwszej instancji, ten odsetek wyniósł 60%. Nie ulega jednak wątpliwości, że skala strat dla poszczególnych banków może być większa niż zakładały dotychczasowe rezerwy. Stąd też decyzje niektórych instytucji o zwiększeniu odpisów na ten cel. Należy podkreślić, że liczba spraw sądowych nadal pozostaje relatywnie niewielka, w stosunku do wielkości portfela. Według ZBP stanowią one 1,7% wszystkich udzielonych kredytów walutowych oraz 3,6% umów aktywnych.

11 września 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął stanowisko w sprawie zwrotu kosztów kredytu konsumpcyjnego w przypadku wcześniejszej spłaty zobowiązania. Zgodnie z wyrokiem, bank jest zobowiązany do zwrotu kosztów pozaodsetkowych, proporcjonalnie w stosunku do okresu, w jakim klient faktycznie korzystał z kredytu konsumenckiego. Dotyczy to przede wszystkim prowizji za udzielenie kredytu oraz pozostałych opłat dodatkowych. Jest to stanowisko spójne z opinią wyrażoną przez UOKiK oraz Rzecznika Finansowego już w 2016 r. Wyniki największych banków giełdowych po trzecim kwartale zostały obciążone dodatkowym rezerwami z tego tytułu przekraczającymi 300 mln zł. Szacunki ZBP przewidują, że łączna wartość roszczeń może wzrosnąć do 1 mld zł.

Ustawa o pracowniczych planach kapitałowych (PPK), obowiązująca od 1 lipca 2019 r. W pierwszym etapie do PPK przystąpili najwięksi pracodawcy, zatrudniający powyżej 250 pracowników. Do programu zapisywani byli automatycznie wszyscy pracownicy, z możliwością rezygnacji w dowolnym momencie. Pierwsze składki zostały potrącone z wynagrodzeń za listopad 2019 r. i efektywnie od tego momentu program zaczął funkcjonować. Według pierwszych opublikowanych statystyk, w programie pozostało 39% pracowników, co stanowiło 1,1 mln osób.

Z początkiem lipca do Sejmu wpłynął projekt ustawy ograniczającej koszty pożyczek, która nakierowana jest głównie na firmy oferujące tzw. „chwilówki”. Komisja Europejska nie zezwoliła na jego procedowanie w trybie pilnym. Nie zablokowało to dalszych prac, ale nie pozwoliło na przegłosowanie ustawy przez Sejm poprzedniej kadencji. Na ten moment, brak jest dalszych deklaracji co do ponownego podjęcia projektu przez nowo uformowany Sejm. Ostatni znany projekt zakładał drastyczną obniżkę limitów kosztów pozaodsetkowych. Ustawa w takiej formie, z dużym prawdopodobieństwem silnie ograniczyłaby możliwości dalszej działalności firm pożyczkowych, co pchnęłoby część kredytobiorców w obszary nieregulowane. Ponadto, ewentualna niewypłacalność firm pożyczkowych oznaczałaby brak wykupu wyemitowanych przez nich obligacji, służących jako podstawowe źródło finansowania.

Rozwój oferty usług bankowych przez podmioty zewnętrzne, m.in. dzięki wejściu w życie regulacji Payment Services Directive (PSD2) dot. usług płatniczych w ramach unijnego rynku wewnętrznego od 14 września 2019 r. PSD2 wprowadziła m.in. usługę dostępu online do danych na rachunku klienta oraz usługę inicjowania płatności na wniosek klienta. Wyżej wymienione usługi mogą być świadczone przez podmioty trzecie (wpisane do rejestrów prowadzonych przez KNF). Dyrektywa nałożyła również na banki obowiązki udostępnienia publicznych interfejsów oprogramowania aplikacji (tzw. API) oraz zaimplementowania dodatkowych wymogów bezpieczeństwa. Pierwsze polskie instytucje finansowe rozpoczęły już korzystanie z nowych możliwości. Klienci tych banków otrzymali możliwość podglądu swoich transakcji w innych bankach, w ramach jednego systemu. Możliwości te będą z pewnością dalej rozwijane. Elementem trudnym do przewidzenia będzie popularność tego typu rozwiązań wśród klientów i ich wpływ na konkurencję międzybankową.

Zgodnie z informacją Rady BFG łączne składki na BFG w 2020 r. wzrosną do 3,1 mld zł. Jest to wzrost o 14%, następujący po 27% podwyżce w 2019 r. Wzrost sumy składek w 2020 r. wynika przede wszystkim z dynamiki środków gwarantowanych, która na koniec 2019 r. wyniosła 9,1 proc., tym samym kształtując się powyżej długoterminowej średniej. Na wzrost składek mają też wpływ działania prowadzone w zakresie przymusowej restrukturyzacji.

Wyniki wyszukiwania